Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak
356
BLOG

500 notek na 5 lecie

Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak Rozmaitości Obserwuj notkę 25

 

Uwielbiam te wszystkie statystyki, cyfry, liczby. Nie, numerologia mnie nie kręci, ale jest coś w tych liczbach magicznego - przynajmniej dla mnie. Niby nic się nie zmienia kiedy z 499 robi się 500, ale przecież jest to fajne. Nie bez kozery w sklepach często ceny kończą się na "'99". Lubię patrzeć z przyjemnością fetyszysty na te cyfrowe konstelacje przy nickach blogerów. Kiedy widzę że delikwent ma 0 notek i 3475 komentarzy to już można coś tylko na tej podstawie powiedzieć. Czyż jednak liczby nam duzo nie mówią? A ponoć są takie bezduszne.

Życie w miarę jego upływania przypomina zupę wyjadaną z gara. Zupy robi się coraz mniej, ale im jej mniej, tym więcej tego tzw. gęstego się robi. Człowiek jest już najedzony, nie pożera jej więc z taką łapczywością, wie jak tą zupę jeść i wie mniej więcej co w tym garze może pływać. Zupa staje się coraz chłodniejsza, a więc też poparzyć się jest coraz trudniej. No ale i tak, nawet w tym dobrze znanym wywarze w końcu czasem coś tam się trafi, jakaś niespodzianka. Np. kawałek przysmażonego boczku. A że czasami jakaś drobna kostka się też trafi? Jak stanie w przełyku to trzeba kawałek chleba zjeść, albo wodą popić.

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości