Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak
6113
BLOG

Wszyscy jesteście pisowcami?

Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak Polityka Obserwuj notkę 140

Sytuacja na Ukrainie nie sprzyja, co zrozumiałe, nastrojowi żartobliwemu. No ale jakoś nie potrafię kąśliwie nie zarechotać, widząc tak zaskakującą jak i błyskawiczną przemianę stacji zwanej TVN 24. Kto by się spodziewał, że w ciągu kilkunastu godzin stanie się ona niemalże przybudówką "Gazety Polskiej", albo i samego PiS-u.

Tradycyjnie wyfiokowane na bogato prezenterki mają jednakże nieco przestraszone lica. W okienku widać reportera z Moskwy, który nie opowiada o tym jak to "strona rosyjska" po raz kolejny okazała spokój i rozwagę przynależną normalnym demokratycznym nacjom, a kpi (!) porównując relacje z obrad kremlowskich jastrzębi do sowieckich kronik. Obok tego zafrasowane twarze wszelakich ekspertów, załamujących ręce nad diaboliczną agresją Rosjan. Chciałoby się zapytać: co się stało moi drodzy dziennikarze głównego nurtu? Czemu nie ufacie już wspomnianej "rosyjskiej stronie"? Czemu nie podważacie tych głosów, które od lat wskazywały na coraz szybszą metamorfozę wtórną rosyjskiego pańśtwa do kształtu znanego z połowy XX-ego wieku? Dlaczego nie rezonujecie jak wielokrotnie to bywało rosyjskiej propagandzie, tylko z niepokojem wpatrujecie się na ekrany, na których widać rosyjskich kabanów z wielkimi giwerami naładowanymi ostrą amunicją?

Nie wiem jak rozwinie się sytuacja, ale jeszcze kilka takich gorących dni, i wszyscy jak jeden mąż redaktorzy TVN-u staną się, przynajmniej na jakiś czas, po prostu PiS-owcami. Może nawet wreszcie z większą niż dotąd uwagą i powagą wysłuchają głosów płynących z "oszołomskich Tworek". Nie oczekuję od was, że nagle przyznacie się, iż tezy głoszone od lat przez J.Kaczyńskiego to nie tylko, jak pewnie nauczono was sądzić, ciamkanie podstarzałego kawalera w brudnych butach - jesteście z pewnością jeszcze nieco oszołomieni, że ten cały kolorowy światek jaki sobie przy pomocy swoich ubóstwianych polityków wykonstruowaliście, może rozpaść się pod rosyjskim kopniakiem. Może to być jednak trwała przemiana, chyba że jestem po prostu naiwnym baranem i za kilka dni, jak się sytuacja trochę uspokoi, ktoś wam zaserwuje jakieś anty-pisowskie serum.

Mimo gęstniejącej atmosfery, tak jak już pisałem, widząc jak optyka  wam się nagle jakoś zmieniłą, co jakiś czas wydobywa się ze mnie złośliwy rechot. Róbcie coś bo całkiem spisiejecie. Zaproście Cioska, Kwaśniewskiego, a może i samego Jaruzela, niechże wam oni to wszystko co się dzieje jakoś wytłumaczą, przecież nikt jak tylko ludzie honoru znają i rozumieją Miszę. Bo przecież nie zrobi tego Buzek, który - jak bumdydy, widziałem to dziś w telewizorze - blady jak ściana powiedział, że "trzeba być mniej powściągliwym". Co on, szaleju się najadł? Jakiś PiS-owiec go ukąsił? Czy Buzek do jasnej cholery chce wojny z Rosją? Gdzie jest pani Anodina, gdzie jest redaktor Pacewicz?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka